Święta Bożego Narodzenia są tuż za rogiem – przynajmniej w marketingu. Pierwsza połowa listopada to ostatni dzwonek na przygotowanie kampanii okolicznościowych. Ale jak się do tego zabrać? Od czego zacząć? Jakie elementy powinna zawierać dobra kampania świąteczna social media? I jak to wszystko zrobić przy ograniczonym budżecie? Postanowiliśmy puścić “Last Christmas” na pełen regulator i podzielić się z Wami solidną dawką wiedzy oraz praktycznymi wskazówkami.
Kampania świąteczna social media w małej firmie – poradnik krok po kroku
W poniższym artykule znajdziesz informacje przydatne na każdym etapie przygotowania kampanii świątecznej. Dla twojej wygody pogrupowaliśmy je na:
Trendy e-commerce, które trzeba znać
Sekrety skutecznej kampanii świątecznej social media
Inne firmy, które posiadają skuteczny marketing
Czego nie należy robić przygotowując kampanię świąteczną?
Co należy zrobić przygotowując kampanię świąteczną?
Jak ułożyć marketingową kampanię świąteczną? Porady krok po kroku
Narzędzie do automatycznej publikacji postów
Trendy e-commerce, które trzeba znać
1 października bieżącego roku firma Savills ogłosiła, że pandemia COVID-19 najpewniej przyspieszy rozwój branży e-commerce w Europie aż o rok. Przed jej wybuchem przewidywano, że średni udział tej gałęzi w całkowitej sprzedaży detalicznej na terenie Europy Zachodniej wzrośnie do 15,3% do roku 2022. Jednakże prognozy Centre for Retail Research (CRR) ów poziom może zostać osiągnięty już w 2021 roku. Brytyjski urząd statystyczny (ONS) stwierdził, że w czasie lockdownu udział handlu internetowego wzrósł nawet do 33% całkowitego udziału.
W USA, badania zostały przeprowadzone przez firmę AdColony. Według ich prognoz aż 86% konsumentów zdecyduje się na świąteczne zakupy w internecie z dostawą do domu. 58% osób zdradziło, że korzysta ze smartfonów, 32% opowiedziało się po stronie komputerów, a 10% podczas zakupów korzysta z tabletów. 36% korzysta tylko i wyłącznie z telefonów, a 46% z nich preferuje używanie specjalnie przygotowanych aplikacji. Badania wykazały również, że 76% zdecydowało się na zakup bezpośrednio po kliknięciu w reklamę. A jeśli chodzi o najważniejsze funkcjonalności, 50% stawia na łatwą nawigację w aplikacji lub na stronie, 25% wskazało proste procedury płatnicze, a 14% – specjalnie przygotowane zniżki.
Raport na lata 2020-2025 rynku polskiego powstał dzięki firmie PMR Market Export (znajdziecie go tutaj). W związku z pandemią rynek odnotował najwyższy wzrost od kilkunastu lat. W połączeniu z wcześniejszymi niskimi prognozami dla sprzedaży detalicznej ogółem wpłynąć może na udział sprzedaży internetowej.
Każde z wyżej przytoczonych badań wykazuje bezpośrednie przełożenie działania restrykcji na wzrost znaczenia rynku e-commerce. Wnioski są zatem dość proste – duża część sprzedawców i usługodawców będzie musiała przenieść się do Internetu. A na tym polu wygrywa głośny i kreatywny marketing.
Co łączy gawrona i sekretarzyk? 1
Co łączy napój, misie polarne, Boże Narodzenie, Świętego Mikołaja i ciężarówki? Większość z Was na pewno już po pierwszych dwóch składnikach zagadki wie, że chodzi o Coca-Colę. Na długo przed świątecznym gwarem z teleodbiorników rozbrzmiewał popularny utwór “Coraz bliżej Święta”, oryginalnie wykonywany przez Melanie Thornton jako “Wonderful Dream”, a w wersji polskiej przez Anię Szarmach.
Mówi się, że “nie ma świąt bez reklam Coca-Coli i Kevina”. Jak widać, nie bez powodu to właśnie The Coca-Cola Company jest uznawana za prawdziwego króla kampanii bożonarodzeniowych. Stworzyli reklamę, która przestała tylko promować produkt, lecz także stała się wyczekiwanym, nieodzownym elementem świątecznego klimatu.
Inne firmy, które posiadają skuteczny marketing
Coca-Cola dopracowała świąteczne kampanie marketingowe do perfekcji, jednak po piętach depcze im kilka innych firm, na które warto zwrócić uwagę. Opisujemy je dla Was, abyście mogli przyjrzeć się przykładom i spróbować zaimplementować część pomysłów w Waszych kampaniach.
Allegro
Allegro co rok zaskakuje nas wspaniałymi świątecznymi spotami reklamowymi. Udowadniają, że najważniejsze co mamy wcale nie jest na sprzedaż. Sam pomysł spotkał się z aprobatą, a na YouTube został odtworzony już prawie 2,2 mln razy. Sprawdźcie sami.
Play
Z ogromną popularnością spotkała się również kampania Play, a na ich facebookowym profilu znaleźć można było skrót piosenek wykonanych przez topowych wykonawców pop: Roksanę Węgiel, Dawida Kwiatkowskiego, Margaret i Grzegorza Hyżego. Sam teledysk stał się punktem wyjściowym dla pozostałej części świątecznej kampanii marketingowej, a całość spotkała się z niesamowitym przyjęciem.
Samsung
Samsung przedstawił wspaniałą świąteczną reklamę prezentując historię chłopca, który chciał przygarnąć psa. Jego tata nie chciał zgodzić się na adopcję, więc uparte przy swoim dziecko wysyłało mu zdjęcie zwierzaka z każdego dostępnego w domu urządzenia: telefonu, zegarka oraz telewizora – każde oczywiście marki Samsung. Chłopcu udało się przekonać rodzica i ten zabrał syna do schroniska, jednak gdy pupil znalazł właściciela zobaczyliśmy ujęcie porzuconego kotka.
Sama kampania spotkała się z dość skrajnymi emocjami, jednak gdzie są emocje, tam jest popularność. Faktem również jest, że większość opinii była pozytywna i (poza zwierzakiem) telewizor Samsung stał się nowym pupilem w wielu domach.
Czego NIE należy robić przygotowując kampanię świąteczną?
Duże centra handlowe potrafią dekorować swoje wnętrza już we wrześniu. Często tak wczesne działanie spotyka się z niewybrednymi żartami i kpiną. Aby zdobyć większa ilość konsumentów przede wszystkim nie należy ich irytować. Czego w takim razie unikać?
Timing to podstawa
Jak wspomnieliśmy wyżej, falstart może okazać się równie dużym zagrożeniem, co spóźnienie. Pomijając już temat samego okresu przedświątecznego i świątecznego, dostosowanie swojej kampanii marketingowej do sezonu jest działaniem, które pozwoli zwiększyć zyski. Dlatego w okresie letnim w dużych marketach znaleźć można m.in. akcesoria do zabaw i sportów wodnych, a nie choinki czy łyżwy.
Kiedy w takim razie należy wprowadzić świąteczną kampanię marketingową w fazę działania? Znacznie później, niż byście przypuszczali. Pomiędzy wakacjami a grudniem istnieje szereg mniejszych świąt, które mogą być doskonałą okazją na pozyskanie fanów marki, aby w tym największym szaleństwie przyszli właśnie do Was. Wśród nich wymienić można choćby Dzień Chłopaka, potem Halloween i Uroczystość Wszystkich Świętych (bo kto by nie chciał iść na grobbing w ciepłej kurtce?), Black Friday i Cyber Monday. Skupcie się na tych okazjach, a będzie duża szansa, że konsumenci wrócą do Was po więcej.
Nie rób sztucznych promocji
We wcześniej przedstawionych przez nas badaniach AdColony pojawiły się także głosy, 62% klientów wykorzystuje internetowe porównywarki cen, aby sprawdzić, gdzie najtaniej można zakupić produkt. Na tej fali powstały również porównywarki posiadające archiwum cen (jedną z takich porównywarek stworzył użytkownik serwisu Wykop). Myślicie o tym, by podwyższyć cenę miesiąc przed wyprzedażą? Nie róbcie tego. Użytkownicy na pewno zauważą i nie skorzystają.
Nie puszczaj kawałków z tej samej płyty
I to dosłownie. Dużą część zakupowiczów bardzo irytuje, że w radiu i w marketach puszczane są w kółko i w kółko te same świąteczne piosenki. Nawet dla osób, które uwielbiają świąteczny klimat, po kilku latach taka “zacięta płyta” będzie mocno irytująca.
Zrozumcie też ten podpunkt jako metaforę. Nie wykorzystujcie oklepanych haseł i cytatów. Otwórzcie się na to, że nie każdy będzie chciał spędzać świąt z rodziną w tradycyjny, wigilijny sposób. Rzeczy, które raz zadziałały też nie muszą zadziałać po raz drugi.
Unikaj “przesadyzmu” i patosu
Choć na “przesadyzm” i patos pozwoliła sobie Coca-Cola, takie działanie zadziała głównie w przypadku ogromnych, praktycznie nietykalnych marek. Coraz popularniejszy staje się styl “na luzie”, nie tylko uciekający od patosu, ale również przeciwstawiający się wobec poważnych tematów i schematów.
Nie pokazuj wszystkiego od razu
Nieustannie trwają intensywne badania na temat poziomu stresu, który jest charakterystyczny w naszych czasach. Wielu naukowców uważa, że współczesny niepokój w dużej mierze spowodowany jest natłokiem informacji, który nas otacza. Człowiek z natury jest istotą ciekawską, a do tego boi się, że coś ważnego może go ominąć. To zjawisko nazywane jest FOMO, czyli z angielskiego Fear Of Missing Out. Podczas intensywnego rozwoju social mediów FOMO stało się także narzędziem marketingowym. Marketingowcy starają się budować pewien niepokój i okazuje się, że on działa.
Codziennie do internetu wpływa 2,5 kwintyliona (10³⁰) bajtów danych. To naprawdę przeogromna liczba, której żaden człowiek nie jest w stanie przyswoić. Natłok, jaki każdego dnia napływa do nas wydaje się niebezpiecznym zjawiskiem, a najnowsze marketingowe tendencje mówią o porcjowaniu informacji. Dzięki temu dużo łatwiej jest wszystko przyswoić i świadomie dokonywać zakupowych decyzji. Jeśli nie boisz się o jakość swoich produktów, usług lub treści, dużo lepiej jest całość zaprezentować stopniowo i z umiarem.
Co należy zrobić przygotowując kampanię świąteczną?
Wyjaśniliśmy już, jakie działania mogą sprawić, że Wasza marka będzie negatywnie postrzegana przez potencjalnych klientów. Co w takim razie zrobić, aby się wybić? W jakie tony należy uderzyć, aby marka zyskała, a nie straciła?
Indywidualizuj swoje produkty lub usługi
Jeśli w Waszej ofercie znajduje się mniej więcej stała baza produktów lub usług, warto pomyśleć nad ich sezonową indywidualizacją. Specjalnie przygotowane świąteczne pakiety, podzielenie produktów na kategorie wiekowe, ilościowe dla par ułatwi użytkownikom przeglądanie całej bazy. Przykład? Bardzo popularna kategoria “dla dzieci”. Wśród sprzedawców gier planszowych królują takie kategorie jak “dla par” czy “gry imprezowe”.
Najlepiej również kierować same produkty bezpośrednio do danego rodzaju konsumenta. Np. “produkt dla tych, co lubią tradycję”, na co postawiła marka Fujifilm kreując serię aparatów bezlusterkowych wyglądem do złudzenia przypominających stare lustrzanki. Samo dopasowanie do tej kategorii wcale też zresztą nie wyklucza zakwalifikowania sprzętu do “produktu dla tych, co lubią nowoczesne rozwiązania”.
Przygotuj specjalne świąteczne grafiki i zdjęcia
Święta muszą kojarzyć się ze świętami. I mimo, że brzmi to jak największy truizm na świecie, wiele sklepów pokazuje, że tak nie jest. Tak samo jako dekorujesz swój salon albo warsztat, tak samo powinny być udekorowane Twoje social media. Im kreatywniej tym lepiej, bo jest szansa, że dobrze stworzona grafika stanie się przy okazji viralem. Zdjęcia produktów również można wykonać na nowo – tym razem na tle ubranej choinki lub z innymi świątecznymi akcentami. Ale po co to wszystko?
Bo ma być to świąteczny prezent. Dla samego klienta, dla kogoś z jego rodziny lub znajomego. Warto skojarzyć produkty z Bożym Narodzeniem, bo właśnie takie będą w głównej mierze poszukiwane przez ludzi, którzy nie wiedzą czego szukają.
innymi słowy: kampania świąteczna social media musi być…świąteczna. Szczególnie w sferze wizualnej.
Odliczaj
Dlaczego przed startem rakiety następuje odliczanie?
Czemu odliczamy sekundy do Nowego Roku?
Dlaczego szkoły odliczają czas pozostały do matury?
Ponieważ ludzie to KOCHAJĄ! Wiedzą, że po zakończeniu nastąpi coś ważnego. Nie jest istotne, w którą stronę następuje odliczanie – warto jednak pamiętać, że każdy musi wiedzieć, w którym momencie się skończy.
Bezpośrednio przed świętami Bożego Narodzenia również następuje odliczanie. Jest to adwent. Na pewno widzieliście w sklepach (lub nawet mieliście) zestaw 24 czekoladek, a każda z nich umiejscowiona w okienku ponumerowanym od 1 do 24 2. I to właśnie ten czas, kiedy i Wy powinniście odliczać. W sposób bezpośredni lub pośredni.
Sposób bezpośredni polega oczywiście na faktycznym odliczaniu i umieszczaniu cyferek na którymś z Waszych profili w social mediach. Sposób pośredni jest dużo mniej oczywisty i polega na stopniowej intensyfikacji promocji, aby wywołać pierwszą falę zakupową wśród tych, którzy wolą się przygotować wcześniej, a następnie drugą u osób, które robią wszystko na ostatnią chwilę.
Jak ułożyć marketingową kampanię świąteczną? Porady krok po kroku
Wiecie już co robić i czego nie robić, jednak jak to wszystko podsumować, aby ułożyć całą świąteczną kampanię marketingową? Przedstawimy Wam kilka porad, które polecamy stosować chronologicznie, według podanej niżej kolejności. Dzięki temu czasowo odpowiednio wyważycie Waszą kampanię, a także nic Was nie zaskoczy.
0. Przygotowanie planu i celów S.M.A.R.T.
Każda kampania, nie tylko marketingowa, powinna być oparta o wcześniej przygotowany plan. Akronim S.M.A.R.T. pochodzi z języka angielskiego i oznacza: specific (dokładny), measurable (mierzalny), achievable (osiągalny), relevant (ważny) oraz time-based (oparty o czas).
Specific
Dokładnie przemyślcie jakie produkty i usługi chcecie sprzedać. Czy jesteście w stanie dopasować je do okresu świątecznego? W jaki sposób chcecie je zaprezentować? Zapiszcie w jednym miejscu wszystkie informacje, nie pozostawiając potem miejsca na domysły. Przygotowanie dokumentu pozwoli także na usystematyzowanie, a także nie pozwoli zapomnieć o niczym. Przydatnymi narzędziami są tradycyjne narzędzia do tworzenia dokumentów, wirtualne tablice takie jak Trello lub zwykły zeszyt.
Measurable
Zastanówcie się, jakie cele macie zamiar osiągnąć i wybierzcie te, które będziecie w stanie przełożyć na mierzalne statystyki. Ilość produktów lub kwota zysków. Możecie to przedstawić procentowo lub jednostkowo – najważniejsze, aby można je było zapisać.
Achievable
Obierzcie Wasze cele realnie. Nie starajcie się przebić wyimaginowanych barier, bo inaczej z dużą dozą prawdopodobieństwa rozczarujecie się, a nie miło zaskoczycie.
Relevant
Cele powinny przede wszystkim zawierać najważniejsze punkty, nazywane też nieraz kamieniami milowymi 3. Nie skupiajcie się na tym, co nie ma najmniejszego znaczenia. Omówcie te cele z opiekunami Waszych stron lub sklepów internetowych – przedstawią Wam obecne statystyki i rzeczy, na które warto zwrócić uwagę.
Time-based
Stwórzcie linię czasową lub opierajcie się na kalendarzu – planowanie postów w social mediach opiera się w głównej mierze na czasie. W dalszym etapie starajcie się przestrzegać tego planu, a jeśli nie uda Wam się spełnić celów sprzedażowych wyznaczonych na konkretny dzień – skorygujcie resztę Waszego planu.
1. Wykorzystanie wcześniejszych okazji
Jak już wspominaliśmy w punkcie “Czego nie należy robić?”, istnieje szereg przedświątecznych okazji, który pozwolą Wam na zwiększenie rozpoznawalności marki, a także stworzenie odpowiedniego lejka sprzedażowego. To też dobre momenty na weryfikację Waszej kreatywności i sprawdzenie pomysłów podczas mini-kampanii. Dzięki temu wcześniej przetestujecie pomysły, które potem będą mogły stać się częścią wielkiej świątecznej kampanii marketingowej.
- W samym grudniu, kiedy następuje wielkie odliczanie, poza Mikołajkami wyróżnić można także cztery główne fale sprzedażowe. Pierwsza rozpoczyna się często już w Black Friday i trwa do pierwszych dni miesiąca. Są to ludzie, którzy lubią przygotować się wcześniej i nie lubią niespodzianek. W tym momencie świąteczna kampania powinna być mniej więcej na średnim poziomie intensyfikacji.
- Druga fala przypomina pierwszą. To ludzie, którzy planowali zrobić zakupy wcześniej, jednak z jakiegoś powodu (czy to czasowego, czy chęci) tego nie zrobili. Poziom intensyfikacji marketingowej powinien być już znacznie zwiększony w połowie miesiąca.
- Trzecia fala to ostatnia okazja do zakupów z dostawą. Wyraźnie zaznaczcie datę, która będzie ostatnią możliwością na zamówienie produktów on-line. Możecie porozumieć się z firmą kurierską – niektóre dają zapewnienie co do konkretnego dnia. W tym momencie Wasza marka powinna błyszczeć i świecić się, niczym najpiękniejsza choinka. Dobrym napędem może być także wprowadzenie darmowej wysyłki. W czasie świąt dużo większe zyski tworzy się skalą.
- Czwarta fala to apogeum zakupów. Jest to też punkt kulminacyjny świątecznej kampanii marketingowej, po której następuje wygaszenie. Zazwyczaj rozpoczyna się na 4-5 dni od wigilii i trwa już do samego Bożego Narodzenia. Jest to moment last minute, dla ludzi, którzy nie przygotowali się wcześniej, nie do końca wiedzą czego chcą i trzeba ich do tego przekonać. To jest też okres, nad którym szczególnie powinni pochylić się usługodawcy, tacy jak mechanicy czy salony fryzjerskie. Po tej fali aż do Nowego Roku nastaje kompletna cisza.
Pomysł na świątecznego posta 1: Zobacz, jak przygotować wcześniejsze okazje
2. Tworzenie świątecznej dekoracji
Nad tworzeniem całej wizualnej świątecznej otoczki warto pomyśleć już w listopadzie, aby przygotować się na szał Mikołajkowy. 6 grudnia to też zresztą data, którą konsumenci w świadomości wpisują jako część Bożego Narodzenia, a dodatkowo jest to ostatnia szansa na przetestowanie pomysłów.
Dekoracja może być różnoraka. Mogą być to spersonalizowane opakowania świąteczne, mogą być to wcześniej wspomniane specjalne grafiki lub zdjęcia. Na tyle, na ile Wy sami lub Wasi marketingowcy czujecie się dobrze.
Warto przemyśleć stworzenie dedykowanych, świątecznych przewodników po produktach. Równie dobrze sprzedają się pakiety prezentowe. W największym świątecznym szale ludzie będą głosować portfelem.
Pomysł na świątecznego posta 2: Zobacz, jak przygotować świąteczne dekoracje
3. Przywiązanie marki do świąt
To jest najtrudniejszy do zrealizowania punkt. Wasza marka – nawet jeśli sprzedaje deski surfingowe – na święta ma się kojarzyć ze świętami. Oprócz dekoracji warto pomyśleć nad zabawnym klipem reklamowym. Aby jeszcze bardziej zwiększyć atmosferę podczas świątecznej kampanii marketingowej, możecie przemyśleć współpracę z fundacją. Święta kojarzą się przecież z pomocą biedniejszym i talerzem dla strudzonego wędrowca. Zostawcie taki talerz, a z pewnością zyskacie.
Pomysł na świątecznego posta 3: Zobacz, jak przywiązać markę do świąt
Viral na święta
Czytaliście nasz artykuł o przygotowaniu virali? Uważamy, że świąteczna kampania marketingowa to idealny moment na eksperymentowanie. Dobry viral przyspieszy zwiększenie rozpoznawalności Waszej marki, a to z pewnością przełoży się na wyniki sprzedażowe.
Narzędzie do automatycznej publikacji postów
Wyczucie czasu to bardzo ważna kwestia w publikacji postów w social mediach, jednak na co dzień nie powinno odciągać Was od rzeczy znacznie ważniejszych. Zdecydowanie polecamy zastosowanie specjalistycznych narzędzi, które ułatwią Wam planowanie i automatyzację publikacji, dzięki czemu zyskacie więcej czasu na rzeczy, które przyniosą Wam pieniądze w bezpośredni sposób.
Odpowiedzią na wszelkie potrzeby wydaje się narzędzie Postfity, które oprócz automatycznej publikacji według kalendarza oferuje również gotowe szablony postów na każdy dzień tygodnia – z uwzględnieniem nietypowych okazji, świąt. W sam raz dla zabieganego marketera.
Szablony gotowych do publikacji postów – uwzględniające nietypowe okazji i święta – znajdziesz w Kalendarzu porad Postfity.
A co po świętach?
Pamiętacie jak pisaliśmy, że po czwartej fali marketingowej nie ma już nic? No więc… Nie jest to do końca prawda. To idealny moment, aby nie zwalniać i rozpocząć akcję pod tytułem: “Mikołaj nie przyniósł tego co chciałem”. Innymi słowy – nadszedł czas na poświąteczne wietrzenie magazynów i zrobienie miejsca na nowości z 2021 roku.
To też dobry moment dla tych, którzy obrali zbyt wysokie cele. Nie wszystko stracone – dobrze poprowadzona poświąteczna kampania spokojnie może trwać nawet do połowy stycznia, a przy odrobinie szczęścia przebije nawet świąteczne wyniki.
Zdrowych i wesołych świąt
Jak widzieliście, świąteczna kampania marketingowa to w dużej mierze kwestia konsekwencji i pomysłowości. Okres ten może również przynieść ogromne (w porównaniu do poprzednich okazji) zyski i zwiększyć rozpoznawalność marki. Do przygotowania skutecznej kampanii nie potrzeba również ogromnych funduszy, lecz jeśli takimi operujecie, warto przekazać kwestię marketingową w ręce specjalistów.
W okresie przedświątecznym życzymy Wam dużych zasięgów i wspaniałych pomysłów. Mamy nadzieję, że przygotowane przez nas porady okażą się pomocne i zainspirują Was do wspaniałych świątecznych kampanii.
Chcecie zwiększyć szansę na to, by Wasze treści odniosły sukces podczas świątecznych kampanii marketingowych? Zaplanujcie je w odpowiednim czasie korzystając z Postfity – najtańszego narzędzia do planowania postów po polsku! –> https://postfity.com/pl/cennik/
1 Ta zagadka pochodzi z powieści Lewisa Carrolla “Przygody Alicji w Krainie Czarów”. Do tej pory nie ma na nią jednoznacznej odpowiedzi, choć podejrzewa się, że może chodzić o pióro.
2 Legenda głosi, że ktoś faktycznie wytrzymał jedząc tylko po jednej czekoladce.
3 Sformułowanie “kamień milowy” powiązane jest z historią starożytnego Rzymu i budową dróg. Przy każdej z nich co milę rzymską (1478,5 m) stał kamień, który wyznaczał pokonaną odległość. W zarządzaniu jest to przełomowy punkt projektu.
